Każdy przyzna, że tradycyjny kominek ma w sobie coś wyjątkowego. M.in. dodaje wnętrzom charakteru i sprawia, że wydają się bardziej przytulne. Niestety, urządzenia na opał są też mało praktyczne. Rośnie więc zainteresowanie kominkami elektrycznymi, ale czy to na pewno dobra inwestycja?

Jak działa kominek elektryczny?

Działanie kominka elektrycznego jest bardzo proste. Każde urządzenie należy podłączyć do gniazdka sieci elektrycznej i właściwie na tym kończy się cały montaż. Oczywiście można też zainwestować w elektryczny wkład kominkowy i wtedy konieczna jest także zabudowa, jednak wciąż nie trzeba martwić się żadną skomplikowaną instalacją. Wystarczy jedynie dostęp do prądu.

Efekt palącego się ogniska w kominku elektrycznym uzyskiwany jest dzięki różnym technologiom. Zazwyczaj wykorzystywane są ultradźwięki, które tworzą trójwymiarowy obraz płomieni i dymu. Światło pada na kłody i parę wodną w taki sposób, że odbija się i załamuje. To sprawia zaś, że płomienie wyglądają realistycznie. Niemniej, kominki wymagające wody są stosowane coraz rzadziej. Technologie z wykorzystaniem światła ciągle się rozwijają, a im urządzenie jest bardziej zaawansowane, tym mniej obsługi wymaga. W wielu przypadkach wszystko ogranicza się do operowania pilotem lub włączenia aplikacji w telefonie.

Czy kominek elektryczny grzeje?

Jak najbardziej! Kominek elektryczny może pełnić nie tylko funkcję dekoracyjną, ale również grzewczą. Moc grzewcza urządzeń wynosi już od 1,2 kW do nawet 12,4 kW. Oznacza to, że kominek elektryczny bez problemu dogrzeje niewielkie pomieszczenia tak, jak robi to klasyczny kominek na opał. Zasadnicza różnica polega jednak na tym, że żadnego opału nie trzeba ani kupować, ani dokładać, ani składować.

Ale jak to tak… bez prawdziwego ognia?

Osoby rozważające zakup kominka elektrycznego często zastanawiają się, czy efekt płomieni będzie wystarczający. Większość przecież chce uzyskać podobny efekt, jaki dają tradycyjne urządzenia, a bez prawdziwego ognia wydaje się to dyskusyjne. Niemniej, trzeba tutaj podkreślić, że tak jak jeszcze do niedawna płomienie elektryczne mogły budzić wątpliwości, tak teraz nie można już tego powiedzieć.

Producenci prześcigają się wzajemnie, aby uzyskać jak najbardziej realistyczny efekt. Szczególnie dużą popularnością cieszą się urządzenia takie jak kominek elektryczny 3D, czyli tworzący trójwymiarowość. W kominkach elektrycznych DIMPLEX znajdziemy zaś technologię Opti-flame LED, która daje zachwycające efekty przy jednoczesnym obniżeniu kosztów eksploatacji. Płomienie i nawet dym coraz trudniej jest odróżnić od wizualnego efektu kominków na opał. O realizm nie trzeba się więc martwić.

A co z tymi osobami, którym nie zależy na realizmie, lecz bardziej na efekcie WOW? I takie urządzenia stają się coraz popularniejsze. Bez problemu znajdziemy kominki elektryczne 3D, które zamiast paleniska mają np. niewielkie kryształki. Światło w takim modelu pięknie się odbija, a efekt polega na stworzeniu imitacji żarzących się diamentów. Trudno przejść obojętnie wobec takiego dodatku do wnętrza.

Leave a comment

Simple Ways to Smart Solutions!